niedziela, 16 października 2011

Czego oczy nie widzą...

Ryjkowiec jest zmęczony życiem i śpi. W norce.
Jego mały rozumek śpi razem z nim. W głowie.
Może na wiosnę się obudzą? Kto wie.
Zima idzie. Nie zapominajcie o Ryjkowcu.