środa, 23 września 2009

Pierwszy Kontakt

Ryjkowiec dzisiaj cały dzień dreptał z noskiem przy ziemi wokoło swojej norki. Coś mu bardzo dziwnie pachniało, dziwnie a zarazem przyjemnie. Ryjkowiec węszył i węszył, aż w końcu trop zaprowadził go na małą polankę pośród traw. Małe oczka Ryjkowca zamrugały raz, drugi, trzeci - nie mógł uwierzyć w to co zobaczył - Samicę Ryjkowca! Ukrywała się skrzętnie za źdźbłem trawki. Przez chwilę oba maleńkie zwierzątka patrzyły się na siebie w osłupieniu... cdn.

czwartek, 10 września 2009

Ryjkoperz

Ryjkowiec ostatnio poczuł, że musi jeszcze wiele rzeczy w życiu spróbować zanim się ustatkuje...
Posted by Picasa